Rozdział 18

Opublikowany 2014/02/23

W gabinecie piątej hokage jak zwykle walała się sterta papierów.Tsunade piła sake i rozmyślała o jinchurikim Kyuubiego.Mineło tyle lat od jego ucieczki z wioski.Rok temu wysłała dwa oddziały tropicieli z misją odnalezienia syna yondaime.Mieli nie wracać dopóki go nie znajdą.Tsunade była bardzo niecierpliwą kobietą, więc nie mogła doczekać się ich powrotu.Starszyzna przez cały ten czas każe szukać jej nosiciela Kyuubiego.Robili to tylko, dlatego że Konoha bez swojej najsilniejszej broni mogłaby się stać celem ataku innych wiosek.Najgorsze było to, że mimo stałych poszukiwań jej oddziały nie znalazły żadnych poszlak odnoszących się do miejsca pobytu Naruto. Potwierdzili tylko, że Namikaze należy do Akatsuki.Wiadomość ta ją niezmiernie intrygowała do tej pory członkowie Brzasku łapali jinchurikich w celu wydobycia z nich biju.To oznacza, że zmienili swój cel a to wprowadzało ją w obawe.Do tych czas wiedzieli, czego ta organizacja potrzebuje do spełnienia swojego celu.Teraz nie wiedzieli, co planują, więc nie mają pojęcia jak ich powstrzymać.Przed sobą miała raport Kakashiego z misji ratowania Gaary.Według niego Naruto zmienił się w bezlitosnego mordercę, który bez żadnych skrupułów zabił swoją dawną przyjaciółkę.Na początku Tsunade nie mogła w to uwierzyć kazała sprawdzić Inoichiemu wspomnienia wszystkich shinobi, którzy brali udział w tej misji.Sprawozdanie, które dostała było jednoznaczne Naruto Namikaze zabił jej uczennicę z zimną krwią.Gdy oznajmiła to juninom na zebraniu wszyscy myśleli, że żartuje.Skąd zaszła w nim taka zmiana? – Myślała.Największym problemem był jego cel.Kiedyś jego największym marzeniem było zostanie Hokage a teraz chce zniszczyć wioskę, w której się urodził.Chyba, że rzucili na niego genjutsu?.Tak to jest możliwe Akatsuki po prostu go wykorzystują!.   Dziwna była też sprawa zaginięcia młodej Hyuugi.Jej brak zauważono dopiero po tygodniu.Liczni świadkowie potwierdzają jej obecność w wiosce w tym czasie, ale mimo to nikt nie umie powiedzieć gdzie ją widział.Tak jakby na wszystkich mieszkańców wioski została rzucona iluzja.Pewnie jeszcze długo by tak rozmyślała, ale przerwało jej pukanie do drzwi.

- Wejść! – Powiedziała władczo.

Do gabinetu hokage weszły dwie zamaskowane osoby.Uklekli na kolana i wykrzyknęli;

- Witaj Tsunade-sama!

- Tak witam Tygrysie Borsuku jak misja? – Spytała zaciekawiona.

- Zadanie zakończone z sukcesem posiadamy informacje na temat lokalizacji kryjówki Akatsuki, w której przebywa Uzumaki Naruto.

Spojrzała na nich z zadowoleniem.

- Dobrze liczę na to, że dostanę jeszcze dziś dokładny raport.Możecie odejść!

- Tak jest! – Odpowiedzieli, o czym zniknęli w kłębach dymu.A jednak go znaleźli trzeba wysłać jakiś shinobi żeby go odbić –pomyślała.

- Shiznune!

Do biura weszła brunetka z świnką na rękach.

- Tak Tsunade-sama?

- Przyprowadź do mnie Kakashiego , Shikamaru , Kibe i Nejiego.

- Tak jest!

- Pośpiesz się! –Wykrzyknęła piąta hokage do znikającej w korytarzu podwładnej.Po pięciu minutach przed jej obliczem stała czwórka shinobi.

- Dzisiaj wrócił oddział Anbu, którym miał misję znalezienia Naruto Uzumakiego.Misja udała się i wiemy gdzie mają kryjówkę. Waszą misją będzie odbicie Naruto.Jest to misja klasy S+ nie wiemy ilu członków Brzasku jest aktualnie w kryjówce, więc unikajcie potyczek. Liderem zostaje Kakashi.Jakieś pytania?!.JAK NIE TO, CO WY JESZCZE TU ROBICIE WYPAD!!

- Tak jest, Tsunade-sama!

Blondwłosa hokage usiadła i wyciągnęła z szuflady butelkę sake.

- Oby im się udało wrócić..

 

 ___________________________________________________________________________________

Następny rozdział ukaże się za tydzień. I będzie to specjalny rozdział z okazji nadchodzących Walentynek:). Ostatnio udało mi się dodać na bloga chat ( na samej dole strony) tam będą się pojawiać wszystkie ważniejsze informację Np. o dacie następnego rozdziału itp.

 

Pozdrawiam 

 

Kuro Kitsune;)